„Ja, Ty, On czyli My”
– cykl zajęć warsztatowych w ramach projektu „Żyjemy razem”
Projekt "Żyjemy razem"
Celem projektu jest przede wszystkim szeroko rozumiana edukacja zmierzająca do uświadomienia mieszkańcom województwa podlaskiego jak i innych regionów Polski, że dzięki dialogowi pomiędzy ludźmi różnych wyznań, narodowości, ras, różnych poglądów, pomiędzy ludźmi biednymi i bogatymi, zdrowymi i niepełnosprawnymi, ludźmi z miasta i ze wsi, starymi i młodymi - możliwa jest bezkonfliktowa koegzystencja. Każdy z nas jest inny, ale żyjemy razem na tej ziemi, pod jednym niebem i powinniśmy się nawzajem szanować. W ramach projektu realizowane będą m. in. warsztaty, wystawy, imprezy towarzyszące, wydawnictwa, nagrania telewizyjne.
W projekcie bierze udział 12 instytucji i jednostek, które zrealizują w jego ramach własne zadania – warsztaty edukacyjno-plastyczne.
Po zakończeniu cyklu warsztatów wyłonione zostaną najlepsze
prace, które znajdą się na wielkoformatowej wystawie plenerowej, prezentowanej w
kilkunastu miejscowościach naszego regionu.
Głównym organizatorem i koordynatorem projektu „Żyjemy razem” jest Departament
Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Podlaskiego w Białymstoku.
Warsztaty „Ja, Ty, On czyli My” organizowane przez Miejski Dom Kultury – Dom Środowisk Twórczych w Łomży są autorskim elementem wojewódzkiego projektu „Żyjemy razem”. Warsztaty adresowane są do wszystkich twórczych ludzi, którzy podejmą się wyrażenia - za pomocą technik plastycznych i fotograficznych - idei różnorodności kulturowej i społecznej świata w którym żyją oraz problemów związanych z tolerancją i akceptacją postaw innych niż dominujące. W ramach warsztatów odbędą się spotkania dyskusyjne, prezentacje, zajęcia edukacyjno-informacyjne, zajęcia warsztatowe, plenery.
Autorom najciekawszych prac, które powstaną w ramach warsztatów, jury powołane przez dyrektora MDK – DŚT w Łomży przyzna nagrody i wyróżnienia. Spośród wszystkich prac zostanie wybrana jedna, która będzie eksponowana na wystawie wielkoformatowej.
W Łomży wystawa będzie miała miejsce na Starym Rynku w drugiej połowie września 2010 i towarzyszyć jej będzie ekspozycja w Galerii Pod Arkadami i koncert plenerowy.
Zapraszamy wszystkich zainteresowanych !!!
Inauguracja warsztatów odbędzie się 19 marca 2010 r. o godz. 17.00 w Galerii Bonar przy ul. Wojska Polskiego 3 spotkaniem z prof. Leonem Tarasewiczem z ASP w Warszawie.
Szczegółowe informacje dotyczące projektu dostępne są w Miejskim Domu Kultury – Domu Środowisk Twórczych, ul. Wojska Polskiego 3 w Łomży, tel. 86 216 32 26.
Warsztaty są nieodpłatne.
Mariusz Dąbrowski (ur. 1968) studiował na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie.
Student prof. Stanisława Wieczorka, prof. Walthera Carla, prof. Tadeusza
Dominika. Dyplom z wyróżnieniem w 1995 r. w pracowni prof. Zbigniewa
Gostomskiego. Absolwent New York Institute of Art, Cape Studies w Cape Town w RPA. Członek Bundesverband Bildender
Kuenstlerinner und Kuenstler - Berlin. Od 2004 r. wykładowca warszawskiej ASP.
Kieruje Studium Fotografii na Wydziale Grafiki. W 2006 r. zrealizował doktorat
w dziedzinie sztuki filmowej w PWSFTViT w Łodzi. Malarz, reżyser filmów
krótkometrażowych oraz producent filmów offowych. Autor kilkudziesięciu wystaw
indywidualnych w kraju i poza granicami, uczestnik wielu wystaw zbiorowych.
Laureat prestiżowych nagród i wyróżnień m.in.: 2003 – nagrody Talensa, 2002 –
Grand Prix, Ap-Art., Berlin; 2001 – wyróżnienie na Festiwalu Malarstwa
Polskiego Bielska Jesień w Bielsko-Białej. Kurator polskich i międzynarodowych
przedsięwzięć artystycznych: Warszawskiego Festiwalu Fotografii Artystycznej i
Warszawskiego Biennale Sztuki Mediów. Redaktor naczelny pisma artystycznego
MediaArt.
Jest współzałożycielem i rektorem Polish American Academy of Film w Warszawie.
Mariusz Dąbrowski jest także podróżnikiem. Zwiedził wszystkie, bez mała, kontynenty. Ostatnio, w ramach wymiany między akademiami sztuk pięknych w Warszawie i Ułan Bator przebywał w Mongolii, poznając jej kulturę, historię i życie codzienne mieszkańców. Dr Mariusz Dąbrowski poprowadzi zajęcia dotyczącej różnorodności i współzależności kulturowej współczesnego świata.
Spotkanie inaugurujące warsztaty „Ja, Ty, On czyli My” realizowane w ramach projektu „Żyjemy razem” rozpocznie prezentacja filmu „Ikona na drogę”, którego bohaterem jest Leon Tarasewicz, jeden z najwybitniejszych polskich malarzy współczesnych. Film pokazuje Tarasewicza nie tylko jako artystę, ale jako człowieka żyjącego w określonym miejscu (Tarasewicz po ukończeniu warszawskiej ASP powrócił do rodzinnej miejscowości na białostocczyźnie) pielęgnującego swoje białoruskie pochodzenie, pochłoniętego hodowlą ptaków ozdobnych i georginii. Po filmie przewidziana jest dyskusja o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi, zachowywaniu tożsamości narodowościowej i kulturowej oraz o potrzebie i umiejętności twórczego przekazania tych wartości w sztuce.
Leon Tarasewicz
Urodził się w Stacji Waliłach na Białostocczyźnie w 1957 r. Ukończył liceum plastyczne w Supraślu oraz Wydział Malarstwa Warszawskiej ASP w pracowni prof. Tadeusza Dominika (1984). Debiutował w 1984 r. w Galerii Foksal. Po ukończeniu studiów wrócił do Walił. Profesor ASP w Warszawie. Na artystycznym koncie ma udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą. Reprezentował Polskę na 49 Biennale Sztuki Współczesnej w Wenecji (2001). Laureat Nagrody im. Jana Cybisa za całokształt twórczości w dziedzinie malarstwa (1999), Fundacji Zofii i Jerzego Nowosielskich (1999), Paszportu POLITYKI za "tworzenie na kresach i uznanie w metropoliach" (2000). Zaangażowany pedagog, aktywny działacz społeczny (współzałożyciel gazety "Wiadomości Gródeckie – Haradocki ja Nawiny", R. F. Braha). Podkreśla swe białoruskie korzenie i aktywnie działa na polu kultury tej mniejszości w Polsce.W 2008 roku został ambasadorem Europejskiego Roku Dialogu Międzykulturowego.Malarz jest znanym wielbicielem ptaków. Hoduje m.in. kury ozdobne (jest także współautorem książki na ich temat), gołębie i bażanty.Obrazy L. Tarasewicza znajdują się m.in. w kolekcjach muzeów w Szwecji, Korei, USA i Grecji.
"Ikona na drogę"
46-minutowy film dokumentalny Róży
Fabjanowskiej (realizacja) i Sławomira Malcharka (zdjęcia) zadziwi zapewne
wielu. Bo nawet jeśli ktoś wie, że znakomity artysta jest hodowcą kur
ozdobnych, to nie każdy widział, z jakim zapałem rozprawia o zielononóżce i
chińskim feniksie. A tu zobaczy. Bo nawet jeśli ktoś słyszał, że malarz
współorganizował pierwsze festiwale muzyki białoruskiej Basowiszcza, to nie
każdy miał okazję zobaczyć koncert legendarnego zespołu RF Braha,
współtworzonego przez Tarasewicza. I nie wie też, że w Gródku do dziś
wspominają zespół Kameleon, w którym grając muzykę zbliżoną do Czerwonych Gitar
udzielał się dawno temu nasz malarz.
Kopalnia ciekawostek, świetne zdjęcia, dynamika, filmowość - dokument właściwie
można tylko chwalić. To taki przyspieszony kurs wiedzy o Tarasewiczu. Ogląda
się go znakomicie, mnóstwo się w nim dzieje. Tarasewicz jest ciągle w ruchu, a
my wraz z nim. Podwórko dawnej szkoły w Waliłach (dom artysty), a na nim klatki
z kurzymi pięknościami. Wigilia z najbliższymi przyjaciółmi, a zjechało na nią
kilkadziesiąt osób. Liturgia Bożonarodzeniowa w cerkwi. Za chwilę lato w pełni,
a my z Tarasewiczem wśród setek dalii i tulipanów, własnoręcznie posadzonych. Z
ogrodu w Waliłach - do ogrodu we włoskim miasteczku Gorizza, gdzie mieszka
mecenaska sztuki i przyjaciółka artystów - Gabriela Cardazzo. Z Grabarki - do
gotyckiego kościoła w Lubece, gdzie stworzył realizację przestrzenną.
Obsztorcowywanie studentów ASP, bo jak ktoś maluje infantylnie, to trzeba temu
zapobiec... Myli się jednak ten, kto myśli, że w film wkradł się chaos. To
raczej jak barwny intrygujący kalejdoskop, który układa się w fascynujący
portret człowieka.
Tarasewicz mówi o sobie, o
Tarasewiczu mówią inni. Ale nie ma tu gadających w książkowy sposób głów,
rozmówcy zostali dobrani starannie. Siostra artysty Eugenia mówi o rodzicach,
wartościach i świętach, gdy do domu w Waliłach trudno szpilkę wetknąć. Mówi Jan
Karpowicz, pamiętający Leona jeszcze sprzed sukcesów malarskich, dawny dyrektor
domu kultury w Gródku (w którym kiedyś rodził się pomysł na zespół Kameleon i
Basowiszcza). Mówi Sokrat Janowicz, białoruski publicysta mieszkający w
Krynkach, ważna dla Leona postać. Mówią koledzy z supraskiego liceum plastycznego. O twórczości
Tarasewicza mówi wreszcie historyk sztuki i przyjaciółka artysty Milada
Ślizińska, i gdy jej się słucha, to chciałoby się, by tak klarownie i jasno o
sztuce mówili wszyscy eksperci.
Film to też okazja, by zobaczyć choć we fragmencie realizacje Leona rozsiane po
świecie. Czy to wnętrze wieży w gorącej Italii, czy podziemny garaż w
Mediolanie, podłogę kościoła w Lubece, sufit w Udine, czy wreszcie słynne
betoniarki zatopione w farbie w Zamku Ujazdowskim w Warszawie.
Są w filmie dokumentalne perełki: Leon sprzed dwóch dekad, z rozwichrzoną
fryzurą, jeszcze bez słynnych czapeczek - przy piecu pochłania obiad, obok
mama. Albo z mamą na wystawie, w Białymstoku, w Warszawie (realizatorzy
wkomponowali fragmenty filmów Heleny Włodarczyk, Jacka Jóźwiaka i Gabrieli
Cardazzo).
W 46 minutach zobaczyć można zaledwie ułamek fenomenu Tarasewicza. Ale i tak
wyjątkowy.
Pierwsza projekcja filmu odbyła się na promocji w warszawskim Zamku
Ujazdowskim, 27 października 2008 r.
Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok
INSTYTUCJA KULTURY MIASTA ŁOMŻA
18-400 Łomża ul. Wojska Polskiego 3,
tel./fax: 86/216 32 26, 216 45 53, e-mail:sekretariat@mdk.lomza.pl,
NIP:718-00-07-644 NR KONTA 73 1560 0013 2818 0753 7000 0001