Niecodziennik Teatralny - Dziewictwo

Bohaterka przedstawianej historii balansuje (a raczej huśta się) na granicy dwóch światów. Zastanawia się, co jest prawdziwe i bardziej wartościowe – świeże jabłko dziewictwa, czy to, co pozostanie po spożyciu zakazanego owocu. Postanawia rozwiązać ten problem poprzez poznanie skrywanej przed nią tajemnicy świata dorosłych.
To zmaganie się dziewczyny z samą sobą zostało przedstawione w bardzo sugestywny sposób. Aktorka swą naturalną i pełną wdzięku grą zdobyła sympatię i uznanie widowni (szczególnie entuzjastycznie reagowali siedzący w pierwszych rzędach chłopcy).
Efekt: z Biblioteki Szkolnej wypożyczone zostały wszystkie egzemplarze „Dziewictwa” Gombrowicza.
Wniosek: cel Edukacji Teatralnej osiągnięty!

W 2004 w całej Polsce obchodzimy Rok Gombrowiczowski, a w lutym tego roku możemy obejrzeć adaptację jego „Dziewictwa” w wykonaniu Aliny Czyżewskiej. Aktorka, na co dzień studentka Akademii Teatralnej w Warszawie, w swym monodramie przekazuje nam pewne prawdy głoszone przez Gombrowicza w wielu jego dziełach.

Scena w łomżyńskim MDK- DŚT. Na środku, dość blisko publiczności zawieszona huśtawka. I nic więcej. Wchodzi Alicja – bohaterka monodramu. Włosy uczesane w dwa warkoczyki. Dziewczęca sukieneczka. Jasne buciki. Mała dziewczynka jedząca jabłko, skacząca, huśtająca się, a przy tym nieustannie opowiadająca o dzieciństwie, świecie i swym narzeczonym. Dziewczyna niby dorosła, jakby wynikało z wypowiadanych przez nią słów, a jednak w jej ciele tkwi uwięziona dusza dziecka, jest zawieszona pomiędzy dzieciństwem, a dojrzałością. Alina Czyżewska znakomicie wciela się w postać Alicji. Swą grą oddaje nękające dziewczynę niepokoje jej niewinność, chęć poznania świata, a jednocześnie niepokój przed tym, co nowe, nieznane.

Bez prowokacji, która najlepiej skłania do analizy tekstów Gombrowicza, obyć się nie może. Pierwszy rząd, zgodnie z zaleceniami, sama płeć męska. Przed nimi, czasami trochę nad, dziewczyna na huśtawce. Podwiewająca sukienka. I ten (trochę?) peszący wzrok jakby rozmowa właśnie z tym, na którego patrzy.

Pod wrażeniem są wszyscy. I oto wrażenie chyba właśnie chodziło?

Alicja Czyżewska w sztuce pt.: „Dziewictwo” wcieliła się w rolę młodej panienki, która usiłuje poznać i zrozumieć świat dorosłych a jednocześnie pragnie pozostać niewinną, nieskazitelną osobą. Monodram przedstawia niepokój, niepewność dziewczyny wkraczającej w młodzieńczy wiek. Bohaterka zastanawia się, co jest ważniejsze: czystość czy znalezienie odpowiedzi na zadawane pytania dotyczące świata dojrzałych ludzi. Porównuje owo dziewictwo do jabłka – zakazanego owocu.

Aktorka poprzez swoją naturalność i bezpretensjonalność wzbudziła sympatię widowni. Potrafiła zwrócić uwagę młodych ludzi na sprawy istotne dotyczące dokonywania wyborów w życiu, odkrywania i poznawania tajników dorosłości.

Uważamy, iż Alicja Czyżewska w ciekawy sposób przedstawiła sztukę. Otrzymała gromkie brawa ze strony publiczności (zwłaszcza męskiej części).